William Szekspir
Powraca jeden z najbardziej intrygujących tytułów w repertuarze i jedno z największych dzieł w historii dramatu. Legnicki „Hamlet”, pokazywany w wielu miastach Polski, a także w czeskiej Pradze, został w swoim czasie uznany za „teatralną perłę”, jeden z najciekawszych spektakli szekspirowskich Dolnego Śląska i Polski. W nowej obsadzie zyska nowe oblicze i energię, pozostając zarazem tą samą inscenizacją – spektaklem „twardym”, „dotkliwym i niewygodnym”, wyrazistym i pełnym emocji, siłą bezlitosnej metafory opisującym współczesność. Widzowie muszą się przygotować na sceny pełne ognia, walki, muzyki, ale także na wątpliwości czy liryzm. Na nowo ożyje także jedyna w swoim rodzaju przestrzeń Sceny na Nowym Świecie, stając się tym razem zrujnowanym Elsynorem, światem po wielkiej katastrofie, który jest „kością wywichniętą w stawie” i gdzie w brutalny sposób trzeba przejąć władzę, by przywrócić normy.
Roman Pawłowski, „Gazeta Wyborcza”: W inscenizacji Jacka Głomba i Krzysztofa Kopki "Hamlet" rozgrywa się na ruinach cywilizacji, jego bohaterowie próbują z trudem budować na gruzach własny świat. Ten "Hamlet" na ruinach jest równie dotkliwy i niewygodny jak sala, w której go grają. Dworskie intrygi stają się brutalną walką o przetrwanie w surowym, wypalonym świecie. Sztuka naznaczania przestrzeni udawała się dotąd tylko współczesnym artystom plastykom, którzy tworzyli swoje prace na blokach, drzewach, a nawet na niebie. W Legnicy teatr poszedł w ślady sztuk wizualnych i zaanektował dla swych celów ruiny. Jest coś symbolicznego w tej przeprowadzce z mieszczańskiego, wykładanego aksamitem budynku legnickiego teatru do murów, na których wypisana jest historia ostatniego stulecia. To teatr po XX wieku.
Jacek Sieradzki, „Polityka”: Oglądamy „Hamleta” po przełomie, który przeorał konstrukcję społeczną duńskiego królestwa; właśnie zaczynają odtwarzać się struktury, trwa wyścig po władzę, wpływy, pozycję, wejście do elit. Na koronę mają chrapkę wszyscy: Klaudiusz, Hamlet, Poloniusz, Laertes; w końcu wpada w ręce Horacja nieomal bez wysiłku, jeśli nie liczyć paru trupów, w tym przypadkowej ofiary Ofelii. Ten twardy „Hamlet” wpisuje się w wyrazisty program teatru prowadzonego w Legnicy przez Jacka Głomba.
Realizacja:przekład: Stanisław Barańczak
inscenizacja: Jacek Głomb
reżyseria: Krzysztof Kopka
scenografia: Małgorzata Bulanda
muzyka: Kormorany
ruch sceniczny: Leszek BzdylObsada:Klaudiusz, król Danii: Robert Gulaczyk
Hamlet, syn poprzedniego króla i bratanek obecnego:Albert Pyśk
Poloniusz, kanclerz: Paweł Wolak
Horacjo, przyjaciel Hamleta: Rafał Cieluch
Laertes, syn Poloniusza: Mateusz Krzyk
Voltamend, dworzanin, później Pierwszy Grabarz: Lech Wołczyk (gościnnie)
Cornelius, dworzanin, później Drugi Grabarz:Bartosz Bulanda
Rosencrantz, dworzanin: Bogdan Grzeszczak
Guildenstern, dworzanin: Grzegorz Wojdon (gościnnie)
Marcellus, oficer: Maciej Rabski (gościnnie)
Bernardo, oficer: Ewa Galusińska
Gertruda, królowa Danii, matka Hamleta: Anita Poddębniak
Ofelia, córka Poloniusza: Małgorzata Patryn
Dama Dworu: Małgorzata Urbańska
Pierwszy Aktor: Paweł Palcat
Aktorki: Magda Drab, Katarzyna Dworak, Gabriela Fabian, Joanna Gonschorek
Lud: Magda Skiba oraz Grażyna Kaczmarek, Amadeusz Naczyński, Krzysztof Karankiewicz, Maciej Kreska